Autokar pełen pasażerów z niewiadomych przyczyn znalazł się się w przydrożnym rowie. Podróżowały nim 46 osoby, w tym dwóch kierowców. Policjanci ustalili, że kierujący pojazdem był trzeźwy. Do zdarzenia doszło na drodze krajowej nr 17 między miejscowościami Łopiennik Podleśny i Zakręcie w województwie lubelskim. Niestety są ranni, a wśród nich czworo niepełnoletnich.
Redaktorka, reporterka, koordynatorka działu show-biznes. Tematy tabu? Nie ma takich. Są tylko ludzie, którzy się boją. Szczera rozmowa potrafi otworzyć furtkę do najbardziej skrytych zakamarków świadomości i rozjaśnić umysł. Kocham kolorowych i uśmiechniętych ludzi, którzy chcą zmieniać szarą Polskę. Chcę być jedną z tych osób.
Z informacji podanych na profilu "Polskie Służby" na Facebooku wynika, że do wypadku autobusu doszło w niedzielę (2 stycznia) około godziny 13 na odcinku drogi krajowej krajowej nr 17 w kierunku Lublina. Dokładniej pojazd wpadł do rowu pomiędzy miejscowościami Łopiennik Podleśny i Zakręt w powiecie krasnostawskim w województwie lubelskim.
Lubelskie: Wypadek autokaru na DK17. Dzieci wśród poszkodowanych
Autobusem przemieszczało się 46 osób, w tym 44 pasażerów i dwóch kierowców. Policjanci ustalili, że kierujący pojazdem był trzeźwy. Z ustaleń służb wynika, że były to osoby z Litwy - dorośli, ale także dzieci w większości w wieku 10-14 lat. Wysoce prawdopodobnie jest to, że wracali z nart.
– Autobus z niewiadomych przyczyn zjechał do rowu i przewrócił się na bok. Wiózł 44 osoby z Litwy, które prawdopodobnie wracały z wycieczki w górach. Były to zarówno osoby dorosłe, jak i dzieci – takie informacje na antenie TVN24 przekazał asp. Piotr Czemerys z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Krasnymstawie.
– 11 osób poszkodowanych, wśród nich było czworo dzieci. Jedna osoba dorosła w najcięższym stanie została przetransportowana helikopterem do szpitala – podkreślił.
– Najciężej poszkodowana osoba, która była tak naprawdę przyduszona przez autokar, została przetransportowana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Lublinie. Od nas wyjechała w stanie stabilnym. Dwóch kierowców nie odniosło poważnych obrażeń – dodał.
Inni poszkodowani przy pomocy 9 zespołów ratownictwa medycznego zostali przetransportowani do okolicznych placówek medycznych. Wiadomo, że pozostali podróżujący owym autokarem zostali przewiezieni do lokalnej remizy strażackiej. Tam została im zapewniona doraźna opieka oraz ciepłe posiłki.
– Część podróżujących autokarem samodzielnie opuściła pojazd. 11 poszkodowanych osób zostało przewiezionych do trzech szpitali w Zamościu i Lublinie, a kilkoro dzieci trafiło do Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego – sprecyzowała na łamach portalu świdnik.naszemiasto.pl kom. Anna Kamola z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Na miejscu wypadku od godziny 13 pracuje pogotowie, policja i straż pożarna. Trwa ustalanie szczegółów oraz przyczyn groźnego zdarzenia. Początkowo droga krajowa nr 17 była całkowicie zablokowana. Aktualnie ruch w miejscu zdarzenia został wznowiony i odbywa się wahadłowo. Służby drogowe informują, że tak będzie wyglądał ruch na tym odcinku drogi, dopóki nie wydobędą autokaru z rowu. To właśnie się dzieje.